Wspominałam już, że praca w męskiej klasie to niezłe wyzwanie? Właśnie. Każda wzmianka lekko erotyczna to burza hormonów męskich. Pewnego razu weszła do klasy ładna dziewczyna z ogłoszeniem o wycieczkę. Podała informację i szybko wyszła z jakimś wstydem w oczach. Jeden z chłopaków skomentował:
„Ta, to zrobiła więcej lodów niż Algida”. Wywołał gromki śmiech w męskiej klasie. Jednak najbardziej śmiałam się ja, co uniemożliwiło mi dalsze prowadzenie lekcji, bo wciąż mi się ten tekst przypominał 😊