Rosołek

2024-01-26
Alicja
Opowieść zasłyszana.

Nastał czas wolny. Szybko minął i nauczyciele wraz z uczniami wrócili do szkoły. Kilka pań zaczęło dzień od spotkania w bibliotece. Szybko nalały wody do czajnika bezprzewodowego. Wstawiły. Woda się zagotowała. Panie zalały sobie kawkę i herbatkę. Wypiły. Rozeszły się do klas. Pani, która pozostała w bibliotece, posprzątała filiżanki i wylała wodę z czajnika. Gdy go przechylała, z wnętrza wypadła ugotowana myszka. Biedaczka pewnie weszła podczas wolnego i nie mogła wyjść.

Od czasu, gdy usłyszałam tę opowieść, zawsze sprawdzam wnętrze czajnika.